Trzy pokolenia i czarny kot

Nasza winiarnia jest prawdopodobnie najlepszym przykładem typowej firmy rodzinnej. Trzy pokolenia mieszkają pod jednym dachem i wspólnie pracują nad stworzeniem doskonałego wina.

  • Historia winiarza

    Trzy pokolenia mieszkają pod jednym dachem i wspólnie pracują nad stworzeniem idealnego wina.
    Winiarnia Baldes

Nasza winiarnia jest prawdopodobnie najlepszym przykładem typowej firmy rodzinnej. Trzy pokolenia mieszkają pod jednym dachem i wspólnie pracują nad stworzeniem doskonałego wina. I oczywiście nasz kot Jacky, nasz bardzo osobisty „czarny kot Zeller“. Winnica o tej samej nazwie jest również centralnym punktem naszej winiarni. Nie trzeba więc dodawać, że Jacky widnieje również na naszych etykietach!

Oprócz Jacky'ego w posiadłości mieszka wielu innych członków rodziny. Jest babcia Elli, która zbudowała firmę od podstaw w latach 70-tych. Drugie pokolenie składa się z jej córki Marii i jej męża Uwe, którzy są obecnie głównymi producentami wina i utrzymują działalność. Ich córki, Franziska i Lydia, reprezentują najmłodsze pokolenie - wraz ze mną, zięciem, który ożenił się z całym gangiem. Oczywiście, jak przystało na rodzinny biznes, każdy pomaga. Dla nas, młodych, uprawa winorośli była początkowo bardziej zabawą w wolnym czasie.

Ale wtedy, we wrześniu 2016 roku, zostaliśmy rzuceni na głęboką wodę. Dzień przed tegorocznymi zbiorami nasz główny winiarz Uwe miał poważny wypadek. Winobranie musiało zostać zorganizowane z dnia na dzień bez głowy rodziny. Tak więc czas wolny nagle stał się dla nas poważny. Ale jak wszyscy wiemy, człowiek rozwija się wraz z wykonywanymi zadaniami, więc zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przeprowadzić winobranie bez Uwe - z sukcesem! Uwe szybko doszedł do siebie, a wino smakowało nie tylko jemu, ale nawet naszej bardziej niż krytycznej babci Elli. Nasze wina „Young Generation“ wyłoniły się z naszego mimowolnego pierwszego rocznika i mają się bardzo dobrze. Tak więc taki czarny kot na farmie może przynieść tylko szczęście!

Kontakt